Aaaaaa…!!!! Spalone żelazko?! Serio? Jak tu żyć, jak tu żyć i wyprasować ogromną stertę ubrań? Ale… na wszystko znajdzie się „jakiś” sposób.
Na wstępie tylko podkreślę, że jest to jeden z iluś sposobów na uratowanie spalonego żelazka. Wymaga jedynie dwóch rzeczy, które każdy ma w domu – sól kuchenna drobnoziarnista oraz papier do pieczenia. Jest on prosty, ale wymaga cierpliwości.
Jedna ważna uwaga! Jeżeli spali Wam się żelazko zabierzcie się z jego czyszczenie od razu a nie po dłuższym czasie. Każda „niedogodność” usuwana na bieżąco będzie łatwiejsza do zwalczenia niż ta, która „sobie poleży”. Uwierzcie w moc moich słów – wiem co to znaczy 😛
Żelazko, które użyłam do czyszczenia, pożyczyłam od koleżanki. To jest idealny przykład na „niedogodność”, która sobie „poleżała”, ale o tym później… może 😛 Bez dalszego rozwijania przejdźmy do czynów.
Potrzebujemy:
- sól kuchenną drobnoziarnistą
- papier do pieczenia
Dodatkowo:
- przefiltrowana woda
- szmatka
Krok 1:
Wyłączamy opcje parowania w żelazku oraz wylewamy całą wodę ze zbiornika.
Krok 2:
Żelazko ustawiamy na średnią temperaturę i włączamy do nagrzania. Żelazko do czyszczenia nie musi być mocno gorące, ale musi być dość ciepłe. Na zimnym żelazku nic nie zdziałamy.
Krok 3:
W trakcie nagrzewania żelazka, rozkładamy papier do pieczenia i wysypujemy na niego sól kuchenną (nie cały woreczek :P). Usadawiamy się na twardej powierzchni – na podłodze lub stole (użyjcie wtedy dodatkowo drewnianej deski do krojenia).
Krok 4:
Kiedy nasze żelazko osiągnie odpowiednią temperaturę, czyli po prostu się nagrzeje, zaczynamy prasować sól. Raz na jakiś czas delikatnie otrzepujemy żelazko, bo jednak sól włazi wszędzie i sprawdzamy ile mamy jeszcze do końca. Jeżeli papier w trakcie prasowania zacznie się drzeć, to wymieńcie go na nowy kawałek.
Niestety trochę się do tego trzeba przyłożyć, ale mili Państwo, to działa, bo po ok 15 min. prasowania (taaaak, 15 min.) żelazko doprowadziłam do stanu sprzed tragedii 😛
A teraz DRUGI ETAP! Tak moi wierni czytelnicy – jest drugi etap – PAROWANIE. Musimy to zrobić ponieważ jak już wcześniej wspomniała – sól włazi wszędzie i trzeba jej się definitywnie pozbyć.
Krok 5:
Wlewamy do żelazka przefiltrowaną wodę do max. poziomu i ustawiamy max. temperaturę. Włączamy opcję parowania i czekamy aż żelazko się nagrzeje.
Krok 6:
Parujemy, parujemy, parujemy, parujemy ……… .
Pomiędzy możemy delikatnie opukiwać żelazko, aby szybciej pozbyć się zalegającej soli. Tylko delikatnie!
Parujemy, opukujemy, parujemy, opukujemy, aż do uzyskania nieskazitelnej czystości naszego urządzenia 😛
Krok 7:
Żelazko przecieramy wilgotną ściereczką. Gotowe!
Jeszcze efekt końcowy 😀
Dodaj komentarz