Duża ilość oleju po smażeniu – co z tym zrobić?

Jak przygotowywałam się do tego materiału zadzwoniłam bezpośrednio do wydziału ochrony środowiska na pobliskim wysypisku śmieci. Jak Pani zaczęła mi opowiadać, co ludzie robią – aż włos na głowie się jeży! No coż… Sama kiedyś (bardzo dawno temu ;P) stanęłam przed takim problemem. I co zrobiłam? Wylałam olej na trawę, gdzieś pod płotem, w niewidocznym miejscu. Żadna roślinka nie ucierpiała (to znaczy chwast – bo w tamtym czasie tylko tam takie coś rosło).

1. cały zużyty olej przelewamy do słoika, butelki lub innego pojemnika, który możemy następnie szczelnie zamknąć i wyrzucamy go do kosza na śmieci ZMIESZANE – w kolorze czarnym.
2.  wyszukajmy w swoim mieście Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). To takie miejsce, gdzie możemy oddać dużą, a nawet bardzo dużą ilość zużytego oleju (tak, te silnikowe też). W tym przypadku nie ponosimy żadnych dodatkowych kosztów.
3.  …no proszę, jest też trzecie rozwiązanie 😛 To alternatywa, jeżeli w Waszym mieście nie ma PSZOK (u mnie niestety po pandemii taki punkt został zlikwidowany). Poszukajcie najbliższego wysypiska śmieci, bo tam również takiego rodzaju odpady składują. Ale… zawsze się jakieś znajdzie :P, składowanie takiego oleju po smażeniu (w moim przypadku) jest ODPŁATNE.