Muszki owocówki, jak nie było ich prawie przez cały sezon, to teraz mam wrażenie, że uderzyły z dwojoną siłą! Takiej ilości jeszcze nie miałam! Gdzie nie spojrzeć, wszędzie to było. Śmieci wyrzucone, owoce świeże, a one ciągle tu są! Nie ma co czekać tylko działać. W zeszłym roku przygotowałam domową pułapkę z octu jabłkowego, ale tym razem go nie miałam i musiałam wymyśleć coś innego.
Pamiętajcie, aby koniecznie SUBSKRYBOWAĆ mój kanał na YouTube
i włączać powiadomienia, aby być na bieżąco!
Oraz obserwujcie mnie na:
Wykonanie takiej domowej pułapki jest tanie, szybkie i bardzo skuteczne! Ta wersja jest nawet lepsza od tej z octem jabłkowym.
Przygotujcie sobie:
- 50 ml słodkiego czerwonego wina lub sfermentowanego soku
- 3 małe kawałki jabłka
- 1/2 łyżeczki płynu do mycia naczyń
- małą szklaneczkę
- folię spożywczą
- patyczek do szaszłyków
- gumkę recepturkę
Na co koniecznie zwrócić uwagę:
- dziurki robimy na tyle duże, aby muszka owocówka się w nie zmieściła. Patyczek do szaszłyków ma idealną grubość (wykałaczka jest za cienka)
- folię spożywczą składamy na pół (podwójna warstwa) sprawi to, że muszki owocówki jak już wejdą to nie wylecą. I tak, z folią spożywczą pułapka jest SKUTECZNIEJSZA! Bez folii muszki owocówki będą latać, krążyć i któraś w końcu tam może wpadnie, a z folią zamykamy im drogę ucieczki.
- kawałki jabłka (opcjonalnie), ale tu mamy takie zaproszenie dla muszek owocówek – dodatkowy zapach owoców plus zdradziecka przystań 😛 (czytajcie dalej)
- płyn do mycia naczyń – MUSICIE go dodać, bo to on powoduje, że muszki owocówki już nie polecą, bo płyn je oblepia! I kaplica! Na kawałkach jabłka też jest płyn więc jak już muszka owocówka sobie na nich siądzie to już tam zostanie! Historia jak z horroru 😛
- i na koniec, postawcie pułapkę na muszki owocówki tam gdzie jest ich najwięcej!
KONIECZNIE ZOBACZCIE
EFEKT KOŃCOWY
(3-dniowy zbiór)
Jeżeli filmik Wam się spodobał to SUBSKRYBUJCIE mój kanał na YouTube, koniecznie zostawcie komentarz i obserwujcie mnie również na:
Dodaj komentarz